Od dziecka lubię zapach kościoła. Zapach murów i kadzidła. Woń świec, historii, tajemnicy. Kiedy byłam dzieckiem, myślałam, że tak pachną święci. Wdychałam kościelne powietrze w małe nozdrza i byłam św. Faustyną Kowalską …
-
Boję się zasnąć. Wszystko śpi, on też. Wpada nam do pokoju światło latarni, wpada dyskretnie i blado. Podgląda mój strach z ulicy. Nie znam jeszcze tego miejsca na pamięć, ale uczę się…
-
Zawsze chciałam być ładna. Najładniejsza. Jako mała dziewczynka wyobrażałam sobie, że jestem piękną aktorką, jako duża – że wspaniałą pisarką, która prócz zjawiskowej urody posiada również wyjątkowy talent. Ze wszystkich sił chciałam…