Nie umiem mówić o miłości. Słowa mi się lepią do warg, gasną w ustach, powszednieją. Są nieładne, nieśmiałe, niezdarne. Niegodne zupełnie. Dlatego nie mówię ani o miłości ani o przywiązaniu, ani o …
-
Poznaliśmy się kilka lat temu na Uniwersytecie Warszawskim. Odwiedził Kampus Główny, żeby opowiedzieć studentom dziennikarstwa o pracy, o której większość z nas będzie pewnie mogła tylko pomarzyć. Prowadziłam to spotkanie i pamiętam,…
-
W. jest ostatnio smutna. Przyjeżdża bez zapowiedzi i każe sobie zrobić herbatę. Mało mówi, słucha i pali. Stoimy na moim malutkim balkonie, zaciągamy się dymem i sobą. Ona czeka aż zapytam. Stuka…