Tę sukienkę miałam na sobie w dniu, w którym go poznałam. To był mój pierwszy miesiąc w Warszawie, kupiłam ją na jakiejś wyprzedaży. Prosta mała czarna, podkreślająca biust i talię – niby …
-
To był czwartek, M. spała tej nocy u mnie. Utonęłyśmy w toastach za szczęśliwe i nieszczęśliwe miłości, za te wszystkie projekty i awanse, które jeszcze przed nami. Wstałam o 5:30 z bólem…
-
Czekałam na niego w restauracji. Skończyłam tego dnia wcześniej, zamówiłam herbatę i skrobałam coś ołówkiem na wytartej kartce. Słowa sypały mi się lekko i łączyły się w ciepłe zdania, które tak lubię.…