Dobre relacje ze wszystkimi – czy to najlepsze dla Ciebie i Twojego biznesu?

Katarzyna J. Piotrowska

To jedno z największych nieporozumień w dziedzinie budowania dobrych relacji w życiu i w biznesie – przekonanie, że aby budować spełnione, szczęśliwe życie i skuteczny biznes należy pracować nad wszystkimi relacjami w taki sposób, by stały się dobre i satysfakcjonujące dla obu stron. Brzmi pięknie, ale to jest po prostu niemożliwe i zdecydowanie niezdrowe. Wstępem do budowania dobrych relacji w życiu i biznesie jest przede wszystkim odsianie tych, które są toksyczne, generują nierozwiązywalne konflikty, charakteryzują się nieuleczalną zawiścią i nienawistną perspektywą. Zazwyczaj nie możesz pomóc takim osobom – za to istnieje spora szansa, że mocno zaszkodzisz sobie.

Przekazujemy sobie nawzajem swoje nastawienie i nastroje – bez słów

Słyszałaś/eś o rezonansie limbicznym? To rodzaj sieci połączeń między mózgami osób przebywających razem – dzięki niej im dłużej przebywamy w danej grupie osób, tym bardziej przejmujemy dominujący w niej stan wewnętrzny (polecamy książkę Alexa W. Barszczewskiego „Sukces w relacjach międzyludzkich”, Alex pisze w niej m.in. o tym zjawisku). Bez konieczności użycia słów stopniowo przejmujemy dominujące nastroje, nastawienie do życia, pracy, ludzi. Dlatego wyobraź sobie, że skupiasz się na poprawie relacji z osobą, która wszystko widzi w czarnych barwach, nie ufa innym, nie jest życzliwa i stale podejrzewa wszystkich o najgorsze – jak to wpływa na Twoje nastawienie do życia, znajomych, do spełniania marzeń? Do przyszłości biznesu i współpracy z klientami?

Jim Rohn: „jesteśmy wypadkową sumą 5 osób, z którymi najczęściej przebywamy”

Początkowo mocno bawiła nas ta sentencja – jak większość motywacyjnych powiedzonek, które skomplikowane relacje sprowadzają do jednego zdania. Jednak kiedy po wielu miesiącach emocjonalnych inwestycji w relacje, które nie miały szansy na wzajemność zaczęliśmy rozmawiać z przedsiębiorcami różnych branż o tym problemie – dotarło do nas wreszcie, że są relacje, które tylko pochłaniają naszą energię i z wielu powodów nie mają szans na powodzenie. A przede wszystkim – zbudowanie dobrej relacji z taką osobą wcale nie wpłynie na nas pozytywnie. Nie oznacza to jednak, że dana osoba jest złym człowiekiem – tylko tyle, że nasza relacja nie ma szans na zdrowy przebieg. Powodem mogą być cechy osobowe, zazdrość jednej ze stron lub głęboko zakorzeniona niechęć, która wynika z przeszłych zatargów lub podświadomych przekonań.

Realny rozwój rozpoczął się u nas w momencie, kiedy udało nam się zdystansować od relacji, które ciągnęły nas w dół i zacząć intensywnie przebywać z ludźmi o pozytywnym, życzliwym nastawieniu – choć zupełnie innych poglądach i sytuacji życiowej. Ta różnorodność i dobra energia pozwoliła nam przypomnieć sobie o naszych dobrych cechach i najlepszych zasobach.

Kluczowa jest relacja z partnerem 

W 2015 roku grupa psychologów z Washington University in St. Louis przeprowadziła badanie par małżeńskich, które wykazało, że osobowość partnera ma ogromny wpływ na poziom zadowolenia z pracy.

Tutaj nie mamy wątpliwości – jednym z najważniejszych powodów skuteczności naszych wspólnych działań zawodowych jest to, jak na siebie wpływamy. Oczywiście regularnie się kłócimy, mamy odmienne opinie na wiele tematów, ale ostatecznie oboje pozytywnie patrzymy w przyszłość, lubimy uśmiechniętych ludzi, mamy duże ambicje i nie boimy się wypowiadać marzeń głośno. Całą resztę musieliśmy wypracować i nadal to robimy, korzystając z doświadczenia par, które wspólnie tworzą biznes od wielu dekad. Mamy świadomość, że decydując się na małżeństwo, rodzicielstwo i wspólną pracę nasza relacja stała się najważniejszym elementem pracy nad sobą – i codziennie podejmujemy to wyzwanie.

 

Klient nasz pan – dobre relacje a biznes

Z naszej perspektywy budowanie relacji z klientami jest właściwie dużo łatwiejsze niż praca nad relacjami rodzinnymi, koleżeńskimi czy relacjami w związku. Być może mamy do klientów po prostu szczęście – szczerze i bezpośrednio podchodzimy do kontrahentów, niczego nie ukrywamy, nie sprzedajemy produktów i usług, co do których nie jesteśmy przekonani. To nasz przywilej, ale też sposób budowania relacji wypracowany przez lata – relacji z klientem, w której najważniejszą walutą jest zaufanie. Do tego empatia, wrażliwość, wyrozumiałość i realna chęć pomocy. Oczywiście zdarzają się też klienci trudni i o tym jak budować z nimi dobre relacje (zwłaszcza w czasie pandemii) będziemy pisać więcej w kolejnych artykułach.

 

A czy Wam także zdarzało się inwestować czas i energię w relacje, które przyniosły więcej szkody niż pożytku?

Zapraszamy Was gorąco do udostępniania tego artykułu i śledzenia nas na Facebooku i Instagramie.

Do przeczytania kolejnym razem :-)

 

Przeczytaj poprzedni artykuł: Firma rodzinna – oto 7 zagrożeń pracy z życiowym partnerem

Zostaw komentarz

To może Ci się spodobać